Marketing, PR i work-life balance, czyli kobiety-pistolety o swoich planach na 2019 rok

Table of contents

Pamiętasz moje marcowe zestawienie wystrzałowych kobiet (czytaj: Kobiety-pistolety, czyli kaliber, który w marketingu i PR się liczy)? Lista totalnie subiektywna (w dodatku dziś już wiem, że powinnam ją znacznie wydłużyć), niemniej czytała się aż miło w 2018 roku i dziś sięgam po nią po raz drugi, podpytując kobiety-pistolety o to, na jakie kompetencje stawiają w 2019 i jakie cele stawiają przed sobą w nadchodzących miesiącach. Potraktuj ten materiał jako inspirację – ekspertki, które poprosiłam o wypowiedź, reprezentują różne biznesy, ale łączy je jedno – wszystkie mocno zaznaczyły swoją obecność w branży marketingowej i PR-owej. Niektóre planują, inne – idą na żywioł. Doskonale zdają sobie sprawę z tego, że po drugiej stronie jest Człowiek i dzięki temu ich strategie trafiają na żyzny grunt. A co nie mniej ważne – na maksa dbają o równowagę na linii praca – życie osobiste.

Przyjemnej lektury!

Anna Iller, Branded Content Manager w Grupie Allegro

Mówiąc szczerze, nie jestem kolekcjonerem postanowień noworocznych. Czy mam konkretne plany, które kompetencje chciałabym rozwinąć, czego chciałabym się nauczyć? Absolutnie nie! Może dlatego, że ciągła nauka i rozwój jest wpisana w moją strukturę DNA nierozerwalnie.

To, co jednak lubię, to poukładać kalendarz w którym zostawiam sobie, a raczej staram się wyszarpać przestrzenie na ciekawe miejsca, spotkania z ludźmi, konferencje, dzięki którym mam poczucie ciągłego rozwoju i inspiracji. Pierwsze duże tego typu wydarzenie to SXSW i na nie zbieram siły, bo tam dosłownie odbywa się wyścig po wiedzę wśród tłumów ludzi i niezliczonej liczby interesujących spotkań i wykładów. Dopiero w takich miejscach możemy faktycznie odczuć, jak wiele jeszcze możemy się nauczyć i zrobić.

Małgorzata Walendziewska, Project Manager, Interact 2019, IAB Polska

Jakiś czas temu otrzymałam od jednego ze swoich zespołów notes, na którego okładce widnieje napis „Ogarniacz chaosu”. Choć wiem, że wiele osób postrzega mnie jako bardzo dobrze zorganizowaną, wyzwanie, które stawiam sobie na 2019 rok to jeszcze lepsze zarządzanie czasem i zadaniami.

Przez te naście lat w branży, jedno co nie zmieniało się niezależnie od miejsca i zajmowanego stanowisko, to fakt, że bardzo łatwo wpadałam w wir wydarzeń. Mimo skrupulatnie poczynionych planów, nagle pojawiało się COŚ, a potem kolejne COŚ i następne. Do zaplanowanej listy zadań często docierałam dopiero po godzinach, z czego zdecydowanie nie byłam dumna.

Rodzina, znajomi, zdrowie, hobby, książki, a nawet nauka nowych umiejętności – to kosztem tych obszarów przypłacam za każdym razem, gdy daję się porwać kolejnej fali.

W 2019 roku chcę zatem popracować mocniej nad planowaniem, egzekucją, priorytetyzacją i technikami zarządzania pracą czy projektami tak, by czuć satysfakcję z zarówno dobrze wykonanej pracy, jak i radość z dbania o inne obszary mojego życia. Bo w końcu każdy tydzień ma aż 168 godzin ;)

Ogarniacz chaosu

Katarzyna Sowicka, COO Content Solutions

Katarzyna Sowicka

To był zdecydowanie ciekawy rok. Pewnie tak, jak u wielu z Was – działo się, internet nie znosi próżni ;) Tyleż ról ile wyzwań, tyle strategii, ilu klientów… siadałam czasem na brzegu chaosu z myślą: a może by tak w Bieszczady… A jednak nie, szczęśliwie nie, kolejny rok z Wami ;)

Na co stawiam w 2019? Na video, mobile i personalizację… Taaa, a poważnie: na ludzi, a w szczególności na ich rozwagę. Zmiany w 2018 dały branży okazje nie do przegapienia i ja, może naiwnie, ale jednak liczę, że je wykorzystamy. Zmiana algorytmów, zamieszanie z RODO, łączenie się marek, coraz szersza, ale także coraz bardziej rozproszona publiczność, przereklamowany influencer marketing. Z pozoru bariery, dla mnie okazje na wartościowy content. Na zmianę przyzwyczajeń i opartą na realnych potrzebach klientów komunikację. Nie chcę zabrzmieć, jak content marketingowa ewangelistka, ale dla mnie w tej strategii wszystko składa się w logiczną całość, ma sens i konkretne efekty. OK, osiągane niemałym nakładem pracy i czasu (niekoniecznie budżetu), ale trwałe. Skąd wiem?

Miałam w tym roku niezwykłą przyjemność sporo czasu spędzić z ludźmi z sektora polskiego MŚP. Wolontariacko, w celach badawczych, których nie ukrywałam. Dzieliłam się wiedzą, konsultowałam i słuchałam. Intencją było wyjście z branżowej bańki i skonfrontowanie korporacyjnej poprawności politycznej z polską rzeczywistością biznesową małego i średniego formatu. W jednym celu: żeby poznać i zrozumieć potrzeby. Od nowa nauczyć się normalnie rozmawiać, bez używania branżowego slangu. Doskwiera(ł) mi wewnętrzny brak zgody na pogoń za liczbą odsłon, klików, like’ów etc. Efekt? Mnóstwo wiedzy, pogłębiony oraz utrwalony dystans do ulubionych branżowych mierników (if you know what i mean) oraz pierwotna radość z tego, że coś zaczyna działać.

Co dalej? Naturalną koleją rzeczy będzie wykorzystanie tego wszystkiego w codziennej pracy – no waste działa. Póki co wcale nie mam pewności jak, wiem jednak, że tak będzie. Może paradoksalnie, ale absolutnie nie oznacza to, że przestałam się jarać tym, co w naszej branży dobre i wartościowe. Patrzę tylko na to wszystko z większym dystansem i spokojem.

Katarzyna Szymielewicz, Co-founder & President, Panoptykon

Katarzyna Szymielewicz

Od dawna wiemy, że robienie kilku rzeczy na raz tak naprawdę nie działa, ale to jeszcze nie znaczy, że potrafimy oprzeć się presji, by coś jeszcze wcisnąć, coś małego i równoległego przemycić. W 2019 chciałabym dać sobie luksus koncentrowania się na jednym zadaniu i jednym temacie tak długo, jak to jest potrzebne. Nawet, jeśli to oznacza, że będę robić mniej. Ale z pewnością lepiej. W tym cyfrowym zgiełku, w którym funkcjonujemy, przebija się coraz mniej myśli. Pokusa ciągłego uczestnictwa powoduje, że dzielimy się myślami jeszcze niegotowymi albo takimi, które niewiele już wnoszą. Odkrywam, że coraz lepiej robi mi świadome odłączenie od tego zgiełku i komunikowanie się z ludźmi tylko wtedy, kiedy naprawdę mam im coś do powiedzenia.

Kasia Młynarczyk, CEO Socjomania

Kasia Młynarczyk

Ja stawiam na pewno na połączenie technologii z rozwojem znajomości nauk o człowieku (human sciences) – każdy powinien znać podstawy psychologii, socjologii, poszerzać swoje horyzonty w kontekście zrozumienia kultury, historii i tego co kieruje naszymi decyzjami (rownież w kwestii społecznej).

Inteligencja emocjonalna, rozwój elementów empatii to cechy, które powinniśmy w sobie rozwijać, niezależnie czy działamy w branży marketingowej, czy biznesu, czy tworzymy nowe technologie. W 2019 roku na pewno stawiam u siebie i w moim otoczeniu na rozwój kompetencji badawczych i analitycznych, na komparatystyczne umiejętności (kojarzenie, zestawienie kontekstów, danych, faktów), łączenie twardych analitycznych umiejętności z tymi humanistycznymi. Jestem zdania, że technologia musi nauczyć się nas – ludzi, naszych potrzeb, i emocji. My powinniśmy dążyć do rozwoju nauki o człowieku – o nas samych, naszych motywacjach i zachowaniach. Na pewno zatem pogłębię wiedzę badawczą, łącząc netnografię (analizę danych digital) z wywiadami, tradycyjnymi metodami badawczymi, pogłębię też wiedzę na temat projektowania usług (próbując zrozumieć jak działają mechanizmy ekonomii, społeczeństwa u nas – w Polsce).

Ania Orzech, Specjalistka ds. komunikacji w Internecie, Fundacja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy

Długofalowe plany to nie moja specjalność. Lubię przede wszystkim działać, obserwować, co się sprawdza, a co nie i na bieżąco reagować. Postanowień noworocznych z zasady nie robię, bo tak do końca w nie nie wierzę. A na dodatek mój Nowy Rok naprawdę zaczyna się dopiero po Finale WOŚP [przyp. red. Tu przeczytasz, ile się tego dnia dzieje w WOŚP pod kątem komunikacyjnym], kiedy już wszyscy dawno zapomnieli o tym, co sobie obiecali w sylwestrową noc. Kiedy więc myślę o kompetencjach, na które chciałabym postawić w 2019 roku, to do głowy przychodzą mi te, które zdecydowanie przydały mi się w 2018 roku i pozwoliły zrealizować kilka naprawdę udanych projektów, z których jestem dumna i przede wszystkim, którymi „jarałam się” w trakcie realizacji. Będą to z pewnością:

* odwaga w eksperymentowaniu i wykorzystywaniu nowych formatów – praca przy potwarzającym się cyklicznie projekcie to niebezpieczeństwo, że utkniemy w schemacie, który nasi odbiorcy dobrze już znają. Znają i lubią, więc jest dla nas bezpieczny. Ale kto powiedział, że PR ma być bezpieczny? Mam nadzieję, że w 2019 roku uda się znów od zupełnie innej strony spojrzeć na to, co dobrze znane, wykorzystywać nowe pomysły, nowe komunikaty i formaty. Na przykład – kilka dni temu się dowiedziałam, że nasze interaktywne mapy Finałów i Pol’and’Rock Festival wyświetlono już 1 500 000 razy. Czyli warto!

* analizowanie i badanie – w tym roku kolejny raz odkryłam, jak wielką moc mają statystyka i analiza danych. Przede wszystkim dlatego, że pozwalają spojrzeć na to, co wydaje nam się oczywiste raz jeszcze i odpowiadać na potrzeby odbiorców. Z ogromną przyjemnością zaglądam w Sotrender i obserwuję wzrastające INI albo stosunek komentarzy na naszym FB do innych aktywności. To znaczy, że ludzie lubią z nami rozmawiać i wchodzić z nami w interakcję, a więc nasza praca nie idzie na marne. Czytając wyniki badań, które w tym roku robiliśmy na Pol’and’Rock Festival i przed Finałem – mam kilka stron pomysłów, co warto usprawnić, o czym ludziom powiedzieć. Warto sobie o tym przypominać, że te wszystkie piękne liczby, o które walczymy, żeby dobrze wyglądały w raportach, to tak naprawdę ludzie, którzy chcą dzielić się z nami swoją historią. Niestety analizowanie i wyciąganie wniosków pochłania naprawdę dużą ilość i nie należy do najłatwiejszych. Z tej przyczyny stawiam przed sobą wyzwanie, by nie iść na łatwiznę i nie mierzyć tylko tego, co trzeba, a wciąż szukać nowych miar i przede wszystkim poszerzyć swą wiedzę na ten temat.

* interdyscyplinarność – w 2018 roku odkryłam, jak ważne jest czerpanie z dorobku różnych kierunków związanych z komunikacją i uczenie się od specjalistów zupełnie różnych dziedzin. PR, marketing, Employer Branding, HR i event marketing – we wszystkich tych branżach w centrum jest człowiek i rozmowa z nim. Dlatego chciałabym w nadchodzącym roku znaleźć czas na większy rozwój w każdym z tych kierunków i możliwość uczenia się od innych.

* “jaranie się” – i na końcu, choć to dla mnie klucz do wszystkiego. Nie ma sukcesu bez jarania się swoim projektem. Nie ma rzeczy wielkich bez miłości do tego, co i jak się komunikuje. I tego właśnie życzę sobie i wszystkim pracującym w naszej branży.

Justyna Bakalarska, dziennikarz, trener i wykładowca

Justyna Bakalarska

W 2019 roku skupiam się na trzech elementach – każdy z nich odnosi się do innego obszaru mojego życia.

Pierwszy dotyczy działalności content-marketingowej. Wiadomo, że marketing nieustannie się zmienia, a świadomość i adaptacja nowych trendów decyduje o sukcesie w tym obszarze. Jako twórczyni contentu chcę żeby jak najbardziej odpowiadał on potrzebom moich klientów i był jak najbardziej skuteczny. Dlatego w content marketingu stawiam na nieustanny rozwój, przewidywanie i wdrażanie najnowszych trendów oraz wciąż strategiczne podejście do działań contentowych. Po ostatnim, bardzo dynamicznym roku, mam także świadomość, że w pracy twórcy treści równie istotne co wiedza i umiejętności jest także dbanie o higienę mózgu. Wszystko po to, by utrzymywać kreatywność i skupienie na jak najwyższym poziomie. Dlatego też w 2019 roku zamierzam zwrócić dużą uwagę na techniki relaksacyjne, które pomogą odpocząć mojemu mózgowi, zrelaksować ciało i pozbyć się natłoku myśli, które choć często bywają pomocne w pracy twórczej, to niekontrolowane mogą przerodzić się w chaos. Z pewnością przez cały rok towarzyszyć mi będą niezastąpione kolorowanki antystresowe i przejechane na rolkach kilometry, jednak szukać będę także nowych sposobów na właściwy relaks.

Zamierzam także stawić czoło zmieniającym się potrzebom moich studentów i uczestników szkoleń. Z roku na rok zauważam coraz słabszą umiejętność skupienia uwagi, zarówno u jednych, jak i drugich. Dlatego, aby procesy edukacyjne mogły przebiegać prawidłowo, w tym roku szczególnie chciałabym poświęcić czas na naukę nowoczesnych technik nauczania. Nigdy nie byłam wykładowcą czy szkoleniowcem, który prowadził monotonny wykład, a jednak interaktywne prezentacje, praktyczne ćwiczenia w czasie zajęć czy liczne case’y nie mają już takiej samej siły przebicia jak jeszcze kilka lat temu. Uczestnicy szkoleń oczekują wciąż coraz więcej, dlatego chciałabym to coraz więcej oferować. To także ważne dla mnie samej, ponieważ aktywność i uwaga odbiorców znacznie zwiększa motywację do dalszej pracy.

Trzecim celem jako właścicielki firmy, jest wyświechtany już nieco „work-life balance”. Rok 2019 przynosi znaczące zmiany w moim życiu osobistym. Dlatego bardziej niż kiedykolwiek chciałabym umieć zrównoważyć ambicje i plany zawodowe, z właściwym rozwojem i realizacją planów osobistych. Tego też życzę wszystkim w nadchodzącym roku! :)

Urszula Radzińska, właścicielka agencji AUDE

W 2019 roku moim priorytetem nadal będzie nawiązanie angażujących relacji z publicznością. Mam głębokie przekonanie, że aby zbudować takie relacje, konieczne jest nie tylko uwzględnianie potrzeb partnerów, ale przede wszystkim wiarygodność. Dlatego źródłem moich wszystkich aktywności zawodowych jest przestrzeganie zasady, aby to, co robię, było tożsame z tym, co mówię.

Mijający rok przyniósł w moim życiu zawodowym nowe wątki. Będę je na pewno eksplorować w roku następnym.

2018 rok wiąże się z początkiem mojej fascynacji Chinami. Podróż do Szanghaju, gdzie odwiedziłam m.in. siedzibę Alibaby, zmieniła kierunek moich inspiracji technologicznych. To dzięki tej podróży podjęłam decyzję o nauce chińskiego – uczę się go bardzo powoli, ale – co najważniejsze –poznaję chiński sposób myślenia. I już nie mogę się doczekać majowej wyprawy do Pekinu.

W minionym roku, pracując z biznesem, zaczęłam wykorzystywać metodykę Lifelong Kindergarden. Efekty pracy z dorosłymi, którzy bawiąc się kreatywnie, odpowiadają na ważne pytania dla biznesu, to dla mnie największy motywator, aby korzystać z tej metody jak najczęściej.

W strategicznej pracy komunikacyjnej nieocenione jest dla mnie wykorzystywanie business model canvas. To mój ulubiony sposób, aby szybko ustrukturyzować potrzeby komunikacyjne i spiąć je z celami biznesu.

W roku 2019 będę kontynuować prowadzenie medytacji w ruchu dla moich pracowników – a także innych chętnych osób – jako drogę do odnajdywania balansu między ciałem i umysłem. Może też mnie samej ta praca pomoże wreszcie ośmielić moją nieśmiałą naturę, poskromić perfekcjonizm i zacząć dzielić się tym, co wiem, również wykorzystując wideo, aby więcej osób mogło z moich doświadczeń korzystać.

Ale tym, na co zawsze stawiam – i ciągle się tego uczę – jest jakościowe życie. Bycie tu i teraz. Także w roku 2019.

Magda Urbaniak, Brand Manager w Brand24 i Founder MaxTractor.agency

Magdalena Urbaniak

W 2019 (i w każdym kolejnym) stawiam na umiejętność budowania szczerych relacji. To taka szczególna umiejętność, której nie jesteśmy w stanie nauczyć się w ciągu dnia, nikt nie jest w stanie zrobić tego za nas. Oczywiście, osoby, które mają i potrafią rozwijać u innych osób umiejętności miękkie są potrzebne. Nie są jednak w stanie zrobić wszystkiego za nas. My zaś możemy (powinniśmy?!) ją sobie wykształcać i pielęgnować.

Umiejętność budowania relacji jest kluczowa w budowaniu zespołu, społeczności, biznesu. Właściwie… wszędzie. Osoby, które są jej szczęśliwymi posiadaczami wiedzą, jak ważny jest drugi człowiek, partner, odbiorca czy klient, do którego chcą dotrzeć. Zupełnie inaczej będzie wyglądać ich komunikacja, gdy tworzą ją pomiędzy osobami, które się znają, może nawet lubią, ale przede wszystkim mają na względzie dobro
i interes drugiej strony. Nie tylko swój. Starają się dostarczać wartości dla siebie nawzajem. Pamiętają o swoich priorytetach, ale mają na uwadze priorytety drugiej strony. Myślą i potrafią je łączyć, dobrze się uzupełniać, zamiast ciągnąć tylko na swoją stronę. Wspierają, informują, dbają. Żyjemy pośród ludzi. Biznes zawsze robimy z ludźmi. Kiedy odbywa się to na bazie zdrowych, uczciwych relacje wszystko dzieje się sprawniej, efektywniej. A do tego przyjemniej. To ogromna, uniwersalna wartość nie tylko dla biznesu, ale dla całego środowiska, w którym żyjemy. Współpraca pięknie zniekształca równanie, w którym w efekcie symbiozy 1+1 może równać się 5. Albo więcej!

Janina Bąk, komendant komedii, panga biznesu, wirtuoz dobrej matematycznej zabawy

Janina Bąk

W 2019 roku życzyłabym sobie, byśmy więcej myśleli o kwestiach ostatecznych – to jest o tym, jak nie trafić do piekła. Najprostszym sposobem na to, by tam trafić, jest: po pierwsze, odgrzanie ryby w służbowej mikrofalówce. Po drugie, nadużywanie statystyk. Nie dotyczy to tylko ludzi, którzy zawodowo zajmują się analityką. Takie błędy mogą się przytrafić na każdym stanowisku – gdy niepoprawnie mierzymy wyniki kampanii, czy nieprawidłowo komunikujemy wyniki naszych działań poprzez źle narysowane wykresy lub formułowanie zbyt daleko posuniętych wniosków. By nauczyć się rzetelnie i konstruktywnie myśleć o danych nie wystarczą nam szkolenia czysto narzędziowe, które pokażą nam którą formułę wpisać w Excelu, by otrzymać odpowiedni wynik. Przed piekłem uchroni nas umiejętność krytycznego myślenia i treści (artykuły, szkolenia, konferencje), które nauczą nas nie tylko, w jaki sposób coś policzyć, ale również w jaki sposób o tych danych i wynikach myśleć, jak je poprawnie interpretować i skutecznie komunikować.

Ania Mościcka, Head of Content Studio w Agencji Whites

Ania Moscicka

Na co stawiam w 2019 roku? Na odzyskiwanie skupienia. Co to dla mnie znaczy?

W wymiarze biznesowym i menadżerskim to robienie tych rzeczy, które naprawdę mają sens, rozwijają mój zespół i co za tym idzie nasz biznes w Whites. To oznacza także umiejętność selekcji działań, których się podejmuję i odwagę, żeby rezygnować z rzeczy, które są zbędne, nie przesuwają mnie (i nas) do przodu.

W wymiarze osobistym to szukanie przestrzeni na rozwój i równowagę, czytanie, myślenie i zadawanie sobie pytań. Brzmi banalnie, ale z ręką na sercu – ile czasu jesteście w stanie wygospodarować na to w swoim napiętym grafiku? A to istotniejsze niż cokolwiek innego w rzeczywistości, w której „większość woli umrzeć niż pomyśleć” (jak pisze Jim Collins w „Od dobrego do wielkiego”, jednej z ważniejszych dla mnie książek mijającego roku).

To także wybieranie odpowiednich ludzi, którym to skupienie chcę dedykować – zarówno w przestrzeni zawodowej (i znowu Jim Collins –„To nie ludzie są najważniejszym z aktywów. Są nimi właściwi ludzie”, ale także w przestrzeni prywatnej

To także mniej dystraktorów, bardziej efektywne przebywanie w przestrzeni social media i contentu.

Joanna Ziajor, tłumacz w Invenire, dzięki której nasz content zagraniczny jest naprawdę #pro 

Uważam, że jednym z kluczowych elementów, które pomagają w osiąganiu sukcesów zawodowych i osobistych jest wiedza o samym sobie. Wydaje się, że każdy zna siebie doskonale. W praktyce jest zupełnie inaczej. Ludzie często potrzebują lustra społecznego, aby sami siebie ocenić. Chciałabym poznać swoje słabe i mocne strony w kontekście zawodowym, indywidualnym, społecznym. Otworzy to nowe możliwości planowania rozwoju osobistego, kariery, ułatwi dokonywanie trafniejszych decyzji. Poznając siebie jesteśmy w stanie lepiej zmieniać samych siebie i świat wokół nas.

Odnoszę wrażenie, że miniony rok to rok hejtu. Hejt w tv, hejt w social mediach, hejt na ulicach. Życzę sobie i wszystkim o wiele więcej życzliwości w stosunku do innych. O wiele więcej życzliwości i dystansu do samych siebie. Więcej luzu. Mniej ciśnienia. Dlaczego tak łatwo przychodzi nam ocenianie i krytykowanie innych? Chciałabym też nauczyć się czasem odpuszczać samej sobie. Mierzyć wysoko, ale nie za wszelką cenę. I nie porównywać siebie do innych.

W 2019 stawiam na siebie. Chciałabym zadbać o swój własny work-life balance, rozwijać swoją działalność, ale nie kosztem zdrowia i życia prywatnego.

Joanna Sławuta, Marketing Manager w Zentrick

Joanna Sławuta

W 2019 roku stawiam po raz kolejny na… ciekawość. To dzięki niej w czerwcu wywróciłam swój świat do góry nogami przeprowadzając się do Nowego Jorku. To dzięki niej pracuję w branży, o której do niedawna nie wiedziałam zbyt wiele. No i w końcu, to dzięki niej ostatnie kilka miesięcy mogę zaliczyć do najfajniejszych okresów w moim życiu – zarówno tym prywatnym, jak i zawodowym. Bo ciekawość to nie tylko odwaga do zadawania pytań i zagadywania ludzi bez obawy, że wyjdzie się „na głupka”, ale również magiczna siła, która otwiera drzwi i możliwości, z których istnienia nie zdaję sobie jeszcze sprawy.


PS: Na liście zabrakło tym razem wypowiedzi Ani Gumkowskiej, Joanny Drabent, Magdy Daniłoś i Olki Kaźmierczak, ale żeby nie było – uwijają się jak w ukropie i w swoich kanałach social mediowych inspirują każdego dnia, więc pozwólcie, że wrzucę tu najświeższe newsy z ich frontu:

Joanna Drabent, CEO Prowly

Zebrała takie jury pod swoich przewodnictwem w konkursie Young Creatives (kategoria: Public Relations), że w tej chwili zgłoszeń jest więcej niż kiedykolwiek wcześniej (deadline to 12 luty)!

Magda Daniłoś

Ogarnia jedne z fajniejszych studiów marketingowych w Polsce – wiem, bo mam tę przyjemność w Krakowie na AGH wykładać :) Do tego dwoi się i troi, i nieustannie edukuje w zakresie video content marketingu – tu na przykład znajdziecie ostatni webinar z jej udziałem:

Ania Gumkowska, dyrektor serwisów kulturalnych, showbiznesowych i premium w Wirtualne Polsce

Od niedawna odpowiada za zarządzanie, rozwój produktu wydawniczego oraz przygotowywanie i realizowanie strategii serwisów kulturalnych, showbiznesowych i premium w Wirtualnej Polsce. Podlegają jej m.in. o2.pl, Pudelek.pl, WP Magazyn i WP Opinie. Ania od zawsze stawiała przed sobą ambitne cele, dlatego i teraz gorąco jej kibicuję!

Olka Kaźmierczak, POPUP Grupa

Buduje marki w branży mody, wymyśla dla nich kampanie wizerunkowe, pisze bloga na ten temat i szwęda się w międzyczasie po świecie. A skoro tak wiele z Was myśli o work-life balance, zerknijcie i tu: