Dagmara Pakulska: 2018 był niezwykle intensywny pod względem rozwoju social mediów, a 2019 z pewnością nie zwolni tempa

Table of contents

Rok 2018 upłynął w social mediach pod dwoma hasłami: wycieku danych oraz RODO.

Tak było

Z pierwszym problemem borykały się w zasadzie wszystkie portale społecznościowe, w tym LinkedIn, lecz to Facebookowi oberwało się najbardziej za aferę z Cambridge Analytica. Nie zabrakło również mniejszych i większych przypadków zdemaskowania „influencerów”, którzy swoją popularność budowali na kupionych polubieniach. Otworzyło to oczy wielu marketerom i agencjom, którzy od tej pory śmielej sięgają po narzędzia szybko demaskujące takie procedery.

Rok 2018 w internecie był również kolejnym rokiem „kopiuj-wklej”. LinkedIn coraz bardziej pod względem funkcji zaczął upodabniać się do Facebooka, a serwis Zuckerberga pod względem ofert pracy chciał nieco przypominać LinkedIna. Krążą również pogłoski, że YouTube pozazdrościł Snapchatowi, Instagramowi oraz Facebookowi popularności Stories i również planuje je wdrożyć u siebie, choć w nieco innym wydaniu. Można także odnieść wrażenie, że mijający rok pokazał swoisty wyścig na nowości w portalach społecznościowych. Tak naprawdę nie było tygodnia bez wprowadzania chociażby drobnych zmian w każdym z serwisów, z czego najbardziej intensywnie pod tym względem działał Instagram oraz LinkedIn, który obudził się z długiego socialowego snu i postanowił szybko nadrobić stracony czas.

Wyzwania 2019

Rok 2019 będzie kolejnym wyzwaniem dla marketerów. Nie będzie już można mówić o specjalizacji w szeroko pojętych mediach społecznościowych, tak samo jak dziś już nie wystarczy stwierdzić, że jest się po prostu specjalistą do spraw marketingu. Dynamika zmian, które zachodzą w social mediach wymusi wyspecjalizowanie się w konkretnych serwisach oraz narzędziach.

Na znaczeniu zyska również personal branding. Coraz więcej osób zda sobie sprawę z tego, że świadome i sumienne budowanie swojego wizerunku – także w świecie online – może przynieść wiele biznesowych korzyści.

Do głosu dojdzie coraz bardziej popularny social selling. Działy sprzedaży i nie tylko już przekształcają swoje struktury tak, by nadążyć za zmianami zachodzącymi na rynku. Na nim z kolei widać wyraźnie, że decydenci są już obecni w social mediach, więc czas porzucić tzw. cold calls na rzecz sprzedaży za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Wciąż popularne będzie video, ale bardzo szybko gonić je będą podcasty, które stały się wygodnym i szybkim źródłem do pozyskiwania nowej wiedzy w zabieganym świecie.

Naturalnie będziemy wciąż mówić o coraz większej automatyzacji procesów marketingowych. W 2019 roku nie zabraknie również coraz bardziej inteligentnych botów, które ułatwią podejmowanie decyzji zakupowych.

To są oczywiście tylko prognozy, ale jedno jest pewne – rok 2018 był niezwykle intensywny pod względem rozwoju social mediów, a rok 2019 z pewnością nie zwolni tempa i nie pozwoli marketerom na chwilę oddechu.


Czytasz Niby-Prasówkę Dagmary? Zerknij na ostatnią i śledź od tej pory wszystkie newsy na bieżąco!